środa, 19 października 2016

LIVIOON | FACE GLOVE | CZYŚCIK DO DEMAKIJAŻU | HIT CZY KIT...?

Hej :)


Produktów do demakijażu używam niemal tyle co kremów do dłoni - dużo (latem mniej bo nie zawsze nakładam pełny makijaż, ale oczy zmyć też trzeba). W moich zasobach są to zazwyczaj płyny micelarne, jednak tym razem po zużyciu ostatniego, z mojej szafy wydobyłam produkt alla. rękawiczka bez palców, w rozmiarze mini, który ma za zadanie oczyszczać skórę z kosmetyków kolorowych. To dla mnie zupełna nowość i czy ten produkt okazał się hitem czy kitem - poniżej słów kilka - zapraszam.





wtorek, 18 października 2016

GARNIER | MOISTURE+ | MASKA KOMPRES COMFORT | NAWILŻENIE I UKOJENIE ...

Hej :)


Obecny weekend miałam spędzić zupełnie inaczej, jednak wyszło tak, że na MeetBeauty nie pojechałam. Przyznam, że nieco jest mi smutno z tego powodu, bo chciałam poznać osobiście te wydarzenie, ale może za rok będzie mi dane tam być jeśli jeszcze będzie kolejna edycja. Swoje miejsce odwołałam w ostatniej chwili, jednak sama też o tym się w tym samym czasie dowiedziałam. Lecz jak to mówią nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, więcej czasu będę mieć dla mojej córci. Kochani piszcie mi jak było na Konferencji MeetBeauty, chętnie poczytam, a teraz zapraszam na wpis pielęgnacyjny.




poniedziałek, 17 października 2016

SPÓDNICA W PASKI. | MÓJ HIT ROKU



Zmagam się z trądzikiem osób dorosłych od 6 lat. Raz było lepiej, raz gorzej. próbowałam wszystkiego, przynajmniej z tych znanych mi rzeczy. teraz mogę śmiało powiedzieć, że najlepszy efekt jaki dotychczas uzyskałam jest właśnie teraz. Tak jak jedna pizza nie zrobi z Ciebie grubasa, a jedna sałata nie pomoże Ci zrzucić 40 kg. Tak jeden krem nie wyleczy Ci trądziku. Dlatego starałam się wszystko dobrać tak, aby wszystko się uzupełniało, walczyć od wewnątrz i od zewnątrz. Dziś pokażę Wam kosmetyki, olejek plus tabletki. A za jakiś czas maszyny :D czyli mój mały salon kosmetyczny. 












MOJA ODMIANA TRĄDZIKU


____________________________






Zawsze miałam ładną buzkę, mogłam chodzić bez podkładu bo nie miałam właściwie nic do zakrycia. Około 20 roku życia, pojawił się ON praktycznie z dnia na dzień. Dermatolodzy twierdzili i przepisywali to samo, nic nie pomogło. Nie słuchali nawet kiedy do nich mówiłam, że prawdopodobnie to trądzik osób dorosłych. Wszystko robili z automatu. Skutecznie się do nich zraziłam. Na początku za bardzo wysuszałam, bo wszystkie kosmetyki jakie używałam były tylko przeznaczone do skóry tłustej i mieszanej. TYLKO. Myślę, że wiele z Was też popełniało ten błąd. A skórę tłustą/mieszaną także trzeba nawilżać. Przez te lata, nauczyłam się co moja skóra lubi, a czego nie. Co potrzebuję a co jej szkodzi. 






Trudno powiedzieć co dokładnie mi pomogło, na pewno wszystko po trochę miało swój udział. Śmiało mogę powiedzieć, że zredukowałam go do ok.80 % .Wypryski pojawiają się przy okresie, jak u wielu. Ale zniknęły te bolące, które często nie dawały spać z bólu.






__________________________________________






DEMAKIJAŻ I MYCIE TWARZY


__________________________________________






*Mixa płyn micelarny Skóra Zaczerwieniona






Od kiedy pierwszy raz go użyłam, wiedziałam że się polubimy. Od płynu tego typu oczekuję zmycia nawet mocnego makijażu, bez tarcia. Braku uczucia ściągnięcia, wydajności. Braku podrażnienia i zaczerwienienia. On to wszystko ma plus, rozjaśnia delikatnie skórę. Często jest w promocji za ok 20 zł. To już moje 4 opakowanie, specjalnie kupiłam więcej jak byłam na urlopie w Polsce. 






*Mydło z czarnuszki






Uwielbiam czarnuszkę w wiejskim świeżo wypieczonym chlebie. Jak czuję ten smak to aż mi słów brakuję, więc lepiej przestanę myśleć i skupię się na pisaniu. Czarnuszka w kosmetyce wyrównuję poziom sebum, działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo, ale utrzymuję także poziom nawilżenia, więc takie dwa w jednym. Spokojnie możesz go używać także przy skórze wrażliwej. 






To właśnie nim doczyszczam skórę po zmyciu makijażu płynem micelarnym. Robię to ręcznie lub szczoteczką Brauna. (o której napiszę w następnym poście) jeśli znacie to uczucie kiedy coś jest tak czyste, że aż "skrzypi"? Taka właśnie jest skóra twarzy po jego użyciu. Żadnego ściągnięcia, nawet jakbym zapomniała nałożyć kremu, skóra pozostaję nawilżona. 


Używam go od 3 miesięcy a mam jeszcze ponad połowę. 






KUPISZ: TUTAJ






*Woda różana z róż damasceńskich 






Po takim oczyszczeniu pasuję jednak skórę czymś uspokoić, lub rano jeszcze bardziej obudzić. Toniki które trzeba nakładać na wacik i ingerować znowu w skórę? Nie, wolałam coś co po prostu samo na niej sobie siądzie ;) więc wygrała mgiełka. Tak samo tonizuję, wspaniale koi nawet po zbytniej ekspozycji na słońce, Skóra jest wyraznie nawilżona, miękka, elastyczna. A różany zapach niczym nie przypomina mocno naperfumowanych różańców, także spokojnie :)


KUPISZ:TUTAJ






*ACNE Cream Oil Free Novaclear






Ci co mają problem z taką buzią, wiedzą jak trudno znalezc krem który Cie nie zapcha, nie wysuszy, a rozjaśni, pomoże goić i zapobiegnie potencjalnym blizną. Ten krem poleciła mi Kosmetolog. Powiem Wam, że jeśli chodzi o kremy typowo do skóry problematycznej ten wygrał wszystko. Świetny pod makijaż, nie wysusza, pozostawia skórę nawilżoną. 






*Tabletki Visaxinum D






Miałam wersję zwykłą, nie dała nic. Ta dla osób dorosłych z cerą trądzikową, myślę że miała swój dodatek do całości mojego efektu. Trudno powiedzieć, Mówię o nich bo brałam je w trakcie tego wszystkiego. Ale to są jednak tabletki- więc Wam zostawiam decyzję czy będą Waszym dodatkiem czy nie. 






*Olejek z czarnuszki do picia






Uwaga! Popijaj od razu, wodą herbatą czy czymkolwiek. Chyba, że nie przeszkadzają Ci ohydne smaki to dobrze, nie było tematu. Pisząc o jego właściwościach, zapewne zajeło0 by mi to drugie tyle posta więc skupię się na tym co związane z twarzą. Przyśpiesza gojenie się ran, a więc tym samym powstałych blizn po wypryskach, wspomaga ogólna walkę z trądzikiem. Zapobiega błyszczeniu się skóry, przy tym ja nawilżając. Pij codziennie rano na czczo łyżeczkę. Olej Znajdziesz w każdym zielarskim. 











Wiem rozpisałam się, ale jak wiecie trądzik to temat rzeka. Mam nadzieję, że z czegoś skorzystacie. Wiadomo każda skóra może reagować inaczej u mnie także on może powrócić, niestety. To nie jest jednak tylko to co teraz używam, tak jak napisałam na początku mam także swój mały salon kosmetyczny który pokażę Wam w następnym poście. Czyli : pokażę Wam moje sprzęty ;)

piątek, 5 lutego 2016

CODZIENNIK: HELLO SLIM*CLINIQUE PEP START

Dawno nie było tego typu posta. Więc dziś pora na niego.Będą to same nowości które właśnie zaczynam testować. No i coś na słodko.. bo wiecie jak jest, czekolada rozumie :) Właśnie skończyłam robić zaproszenia na nasz ślub: jak śledzicie mnie na snapie: mogłyście coś nie coś zobaczyć. cztery dni pełnych pracy, dobrze, że Dawid pomógł mi wycinać kartony. Wczoraj już robiłam je automatycznie, za bardzo nie wiedziałam gdzie i co naklejać. Na szczęście, zepsułam tylko dwie sztuki. Jak chcecie sami robić zaproszenia przygotujcie się na OGROM PRACY. Ale wiecie co jest najważniejsze? Że są takie jak chciałam <3 są nasze, są w naszym stylu, z moimi wierszykami, z naszym zdjęciem. Jesteśmy mega zadowoleni, choć wiadomo super idealne jeśli chodzi o szczególiki w wykonaniu nie są. Ręcznie to ręcznie, a maszynowo to maszynowo. Pokażę na insta jak wszystkie rozdamy :) Albo dopiero po weselu. 

Dziś jednak nie o tym mowa. A o :


HELLO SLIM
______________________

Uwaga Herbatoholicy to coś dla Was :) Zanim od razu nastawisz się na nie, że to kolejna herbatka na chudnięcie to proszę przeczytaj. Jeśli to cudo mam i ja tzn. że naprawdę uważam to za coś co może zadziałać, i nie chodzi tu tylko o chudnięcie. Bo jeżeli jest jeszcze na świecie ( a niestety wiem, że jest) osoba która uważa, że dalej będzie siedziała na pupce, jadła co chcę, a piła taką herbatkę i za pomocą herbacianej różdżki kilogramy zlecą w dół to się GRUBO SIĘ MYLI. 

______________________

hello Slim to dwa rodzaje herbaty na dzień i na noc, zamknięta w saszetkach. Ma naturalny skład! A jak wiecie wszędzie jest już i tak za dużo chemii...

hello Slim to zwykła forma herbaty, więc jest prosto i szybko. Rano i wieczorem :)

hello Slim pomaga usunąć toksyny, zmniejszyć apetyt, zyskać więcej energii na cały dzień, i noc.. :) jeśli będziesz zdrowsza od wewnątrz poprawi się Twoje samopoczucie co pomoże Ci szybciej zasnąć. Najbardziej mam nadzieję właśnie na to jak i na wyeliminowanie wzdęć.

Mi już nie raz zbiór różnych ziół pomógł. Na twarz, na włosy, na ciało, na paznokcie. więc ja pokładam w niej wielkie nadzieję!  Na samym początku stosowania mogę Wam powiedzieć, że smak jest pyszny, a wersja na noc jest jeszcze lepsza.

KUPISZ: TU


Był Mikołaj, byłam ja i trochę nowości jest. Już mi się buzia śmieję jak wiem, jak mi poprawia humor jak psiknę się czymś od VS <3  Nowa seria kosmetyków do twarzy CLINIQUE PEP-START kupiłam skuszona nie tylko pozytywnymi opiniami w internecie ale także samym faktem tego, że nigdy się na tej firmie nie zawiodłam. Pierwsze wrażenia? Krem pod oczy, po tygodniu stosowania zredukował moje zaczerwienione oczy. Jestem w ogromnym szoku! Zobaczymy co będzie dalej. 

Victoria Secret 
______________________

W sklepie często trafiam na promocję, 2+1 . 3 za 30 CHF itp. Zawsze coś jest. Tym razem to trio kupiłam właśnie za 30 CHF. Żel pod prysznic mgiełka i balsam, dzięki temu zapach utrzymuję się jeszcze dłużej. Jeśli lubicie zapachy seksowne, ale delikatne to LOVE SPELL  na pewno trafi w Wasze gusta. 

NYX  sprej przed makijażem. Wszystko dla lepszego utrzymania się podkładu i pudru. 

ZIEMIA EGIPSKA nie wiem co tysiące ludzi widzi w tym dobrego, może jestem za blada na ten bronzer, ale moim zdaniem robi pomarańczowe ocieplenie twarzy a puder ciemnieje. Na pierwszy raz jestem na nie, jednak może jeszcze zdołam coś z nich wykrzesać.




• FACEBOOK •
• INSTAGRAM •
INSTAGRAM




SZABLON BY: PANNA VEJJS